Finisaż wystawy "Bibuła czyli WOLNOŚĆ"
RELACJA
Relacja z finisażu wystawy „Bibuła czyli WOLNOŚĆ” w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
Fot. Radosław Czapski
W 40. rocznice wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, czyli 13 grudnia 2021 roku, w galerii Fundacji Skarbnica Sztuki, odbył się finisaż wystawy „Bibuła czyli WOLNOŚĆ”.
Zgromadzeni goście, prócz możliwości obejrzenia prezentowanych zbiorów, mieli niebywałą okazję zobaczyć na żywo jak powstawały druki. Pan Andrzej Zieliński, drukarz podziemnej Solidarności i gość specjalny wydarzenia, zademonstrował działanie sitodruku.
Zapraszamy do obejrzenia wideo oraz galerii zdjęć.
Projekt dofinansowano ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach
programu „Patriotyzm Jutra”.
Archiwalne linki:
Zaproszenie na wernisaż
Zaproszenie na finisaż
Spotkanie z Andrzejem Zielińskim wydawcą i drukarzem Solidarności w latach 80
Autor wideo: Marek Zajączkowski
Fotorelacja
Fot. Radosław Czapski
Andrzej Zieliński
życiorys
Fot. Radosław Czapski
Andrzej Zieliński ur. 1949 r.
W 1977 zaczął drukować „Robotnika” techniką sitodruku, współpracując z Witkiem Łuczywo.
W 1979 nawiązał współpracę z Nową, gdzie drukował (razem z Markiem Głogowcem i Staszkiem Muskatem) okładki do książek (głównie na sicie), obwoluty do kaset magnetofonowych jak również ulotki i mniejsze broszurki (m.in. „Obywatel a Służba Bezpieczeństwa”).
Od 1980, kiedy powstał ruch Solidarność pracował organizując poligrafię i drukując w siedzibie NSZZ „S” na ul. Brackiej. Po przeniesieniu siedziby na ul. Mokotowską był etatowym drukarzem Związku. Drukował „Niezależność”, „AS-a”, „Robotnika” i wiele innych tytułów, plakatów i ulotek.
W grudniu 1981 ukrywał się i drukował na sicie „Tygodnik Wojenny”. 13 lutego 1982 wpadł w kocioł i został internowany w Białołęce, w połowie sierpnia przeniesiony do obozu w Darłówku. Zwolniony 23 grudnia 1982.
Od połowy 1983 oficjalnie pracował jako asystent reżysera w Wytwórni Filmów Fabularnych w Warszawie, a nieoficjalnie powrócił do swojego zajęcia podziemnego, czyli głównie druku przy pomocy wszelkich dostępnych technik (sitodruk, powielacz, offset), ale również składania i kolportażu.
Współpracował z „Tygodnikiem Mazowsze”, ale również bardzo blisko z Oficyną Wydawniczą RYTM prowadzoną przez Mariana Kotarskiego.
Jesienią 1984 wyjechał na pół roku do Paryża, gdzie drukował miesięcznik „Kontakt”. Do czerwca 1989 zajmował się głównie drukarstwem i czasami innymi pracami dla podziemia.
Od połowy roku 1989 zaczął pracować w „Gazecie Wyborczej” najpierw w dziale małej poligrafii, a następnie przy składzie komputerowym gazety. W 1994 odszedł z „GW” i założył własne wydawnictwo pod nazwą „WAZA” (głównie literatura młodzieżowa). Działalnością wydawniczą zajmuje się do dzisiaj.
Odznaczenia: Zasłużony działacz kultury”, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.